Wiadomość została wysłana.
Jeszcze w szkole teatralnej jego profesor Maria Kaniewska wzięła go na rozmowę i...
- Powiedziała mi wtedy, że z wielką łatwością przychodzi mi grać kogoś, kto bije, przesłuchuje i jest ordynarny. Ale powinienem się zastanowić, jak przekonać widzów, że mogę być nie tylko taki. To jedna z najważniejszych rozmów, jakie miałem w życiu, bo potem poważnie zacząłem zastanawiać się nad przyszłością.
Udało się! Krzysztof Kiersznowski gra również pozytywne role, jak chociażby ta, w którą się wciela w serialu "Barwy szczęścia". W końcu Stefan Górka to mężczyzna idealny!