Wiadomość została wysłana.
Świat serialu rządzi się własnymi prawami. Nie tak dawno nasi "barwni" bohaterowie zasiedli po raz pierwszy do kolacji wigilijnej, a w prawdziwym życiu już wkrótce Wielkanoc. Zapytaliśmy Martę Nieradkiewicz - serialową Julię Marczak, gdzie zamierza spędzić te wyjątkowe święta.
-Tegoroczne Święta Wielkanocne spędzę tradycyjnie - jak co roku - z rodziną w Łodzi. Nie wyobrażam sobie świąt z dala od rodzinnego domu. Dalekie, egzotyczne podróże w czasie świąt, to nie dla mnie - mówi aktorka. Marta w okresie przedświątecznym chętnie pomaga w kuchni, ale zdobienie pisanek zdecydowanie oddaje w ręce mamy. Z uśmiechem stwierdza, że wszelkie prace manualne nie należą do Jej specjalności. -Moim najbardziej wyczekiwanym przysmakiem świątecznym jest żurek z białą kiełbaską - popisowe danie mojej mamy. W Sobotę Wielkanocną, aktorka z przyjemnością spełnia misję pt. "Święconka". W koszyku nie może zabraknąć jajek, kiełbasy i chleba - skromnie, ale tradycyjnie.
I to jest właśnie w świętach najważniejsze - rodzina i tradycja!