Wiadomość została wysłana.
Głośno komentowana rola w „Sali samobójców”, wyróżnienie na nowojorskim festiwalu Tribeca za rolę Michała w filmie „Płynące wieżowce” w reżyserii Tomasza Wasilewskiego (jednego ze scenarzystów „Barw szczęścia”), sympatia widzów „Barw...” – niejednemu aktorowi zakręciłoby się w głowie od tych sukcesów.
– Szczęście mnie nie opuszcza – przyznaje w jednym z wywiadów Bartosz Gelner. – Ostatnio zadebiutowałem też na scenie teatralnej w „Kabarecie warszawskim” Krzysztofa Warlikowskiego. Nic lepszego nie mogło mnie spotkać! Co ciekawe – parę dni przed premierą broniłem magisterium (z... wizualizacji 3D – przyp. red.), w komisji zasiadała pani Małgorzata Hajewska-Krzysztofik, z którą już dwa dni potem tańczyłem na scenie!
Bartek wraz z ekipą „Kabaretu warszawskiego” objedzie teraz pół Europy występując z tym przedstawieniem na festiwalach teatralnych. A warszawska premiera sztuki już we wrześniu w Nowym Teatrze.