Idąc tym tokiem myślenia - wygrane dwa miliony, przynieść mogą podwójną dawkę problemów. Na razie jednak Dorota Jeleń cieszy się swoim szczęściem i razem z Michałem zajmują się planowaniem tego, na co wydadzą wygrane na loterii pieniądze!

- Mieszkanie dla mamusi - Michał nie ma wątpliwości.

- To będzie najlepiej wydana suma pieniędzy w naszym życiu - ironizuje Dorota.

- Kochanie, jak możesz! - Odpowiada Michał przybierając groźną minę. Nie wytrzymuje jednak w tej udawanej złości zbyt długo i wybucha śmiechem.

- Wymarzone wakacje - kontynuuje Dorota.

- Spłacony kredyt - ciągnie wyliczankę jej mąż.

- A gdzie położyłeś kupon?

- W szufladzie ze skarpetkami.

Dorota podchodzi do szuflady, otwiera ją i przegląda jej zawartość. W międzyczasie Michał informuje:

- Zanim wróciłaś ze sklepu, wpadł tu dziś z odwiedzinami Kostek. Przyszedł pożyczyć skarpetki. Powiedziałem mu, żeby sobie jakieś wybrał... Co tak zbladłaś? To tylko dwie pary skarpetek. Nie rób problemu...

- Kupon zniknął!!

Na nieszczęście państwa Jeleniów, oprócz kuponu znika także i Kostek. Czy ślady prowadzące do jego tajemniczego wyjazdu za granicę są słusznym tropem? Czy Jeleniom uda się odzyskać skradzioną przez Kostka wygraną? Dowiecie się już w najbliższych odcinkach.