• Wyślij znajomemu
    zamknij [x]

    Wiadomość została wysłana.

     
    • *
    • *
    •  
    • Pola oznaczone * są wymagane.
  • Wersja do druku
  • -AA+A

Barszcz z kolorowymi jajami, czyli Wielkanoc Agnieszki Kawiorskiej

15:00, 21.04.2011
Barszcz z kolorowymi jajami, czyli Wielkanoc Agnieszki Kawiorskiej

.
.

Podziel się:   Więcej

Lubisz Wielkanoc?
Bardzo! Po zimie wszystko budzi się do życia, jest coraz cieplej, jaśniej... Wielkanoc zawsze spędzam w moim rodzinnym mieście - Sandomierzu. Przy stole jest bardzo gwarnie i radośnie, bo to okazja, żeby spotkać się z całą, całkiem sporą rodziną. Jestem najstarsza z piątki rodzeństwa, a w ciągu roku nie mam tyle czasu, żeby regularnie odwiedzać najbliższych. Świąteczny czas daje mi możliwość nacieszenia się wszystkimi.

Bez czego Wasz stół wielkanocny nie może się obejść?

Tradycją jest, że na świąteczne śniadanie  je się barszcz biały ze święconym jajkiem i kiełbasą. Bardzo lubię ten widok, bo często jaja barwią się od farbowanych wcześniej skorupek i w talerzu ma się barszcz z niebieskimi, różowymi lub czerwonymi jajami (śmiech).

Oddajesz się szaleństwu kupowania wielkanocnych gadżetów?
Kupuję, ale raczej bardzo symbolicznie, bo wszystko robimy sami. Co roku robię wielkanocne stroiki na stół z tego, co znajdę u mamy w ogródku, czyli bukszpanu i rożnych kwiatów. Daje mi to mnóstwo przyjemności, choć zajmuje często aż pół dnia! Wszystko przez to, że to robota hurtowa. Oprócz naszego świątecznego stołu komponuję stroiki dla babci i sąsiadki…

A w Lany Poniedziałek co się dzieje?
Co roku zapominam, że jeszcze się w to bawimy (śmiech). Dlatego gdy wstaję i cała zaspana zostaję oblana wodą w najmniej spodziewanym momencie, zawsze jestem zaskoczona. Tak, śmigus-dyngus ma się u nas całkiem dobrze.
 

Rozmawiała: Joanna Rutkowska

Już wkrótce na naszej stronie "pełnometrażowy" wywiad z Agnieszką! Zapraszamy!