Dostaną za swoje!
W kolejnym tygodniu Stańska znów pojedzie w delegację – tym razem, by ochraniać koncert raperów. A Kowaluk zażąda od swojego wspólnika, by ją odpowiednio „przygotował”.
- Przyszedłem odebrać to, co moje…
- To jest za duże ryzyko, ona może coś podejrzewać!
- Przecież to idiotka... W ABW wpadła na prostej rzeczy, nie potrafiła trzymać języka za zębami!
- Na pewno po tych SMS-ach do rodziny zrobiła prywatne śledztwo. Musimy na jakiś czas odpuścić. Uderzymy w odpowiednim momencie…