W imię zemsty
Trudne chwile czekają też Vincenzo, bo Ania odkryje, że jej ukochany pragnie mieć dzieci… i w końcu wyzna Sławce, że jej marzenia wyglądają zupełnie inaczej.
- Na pewno będzie chciał mieć wokół siebie gromadkę rozwrzeszczanych dzieciaków... A ja już przegapiłam ten moment. Boję się, żeby to nie stało się problemem. Bo ja już nie chcę ryzykować… I w ogóle już raczej nie chcę!