W imię zemsty
W pracy Zwoleńską czekają za to nowe wyzwania – i chwile grozy. Po kolejnym spotkaniu z Rymanem prawniczka wyzna Małgorzacie, że swojego klienta wręcz nie cierpi.
- To zboczeniec, mamo! Wiem, nie powinnam tak mówić, ale jak inaczej nazwać faceta, który wykorzystywał kobiety?!(…) Po raz pierwszy nie wiem, co robić... Jaki ze mnie adwokat, skoro nie stoję po stronie swojego klienta?