Kłótnie, kłamstwa i groźby
Tymczasem Basia zaproponuje nagle Chowańskiemu, by razem zamieszkali.
- Skoro tak dobrze nam się spędza razem czas, to... pomyślałam, że moglibyśmy spędzać go wspólnie jeszcze więcej. Dom jest duży. Zmieścilibyśmy się oboje…
- Chciałabyś, żebym się do ciebie... wprowadził?
- Tylko nie myśl, że jestem jakąś napaloną babą, która leci na młodszego!
- Nie, no coś ty… To znaczy, wiesz... Zainteresowanie kobiet zawsze jest miłe…