Na rozstaju dróg
- Prezesie, jestem po rozstaniu z kobietą, po dwóch rozstaniach w zasadzie... Muszę stąd wyjechać!
- Chłopie, twoi koledzy z drużyny co tydzień rozstają się ze swoimi dziewczynami i nikt z tego powodu nie rzuca klubu! Nie ma mowy, zostajesz!(…) Jest po temacie, Józek... Masz jakieś kłopoty, przychodzisz, dostajesz psychologa, ogarniasz się i bierzesz do roboty. A nie podwijasz kitę i kombinujesz, jak prysnąć z kraju, jakby to ci mogło pomóc!