02 - 3064(060)_EK.jpg
Kasia o poranku będzie za to świadkiem kłótni Mariusza z Szymańskim... i w końcu odkryje, że ukochany naprawdę ma na swoim terenie składowisko śmieci.
- Nie! Nie idź tam…
- Czyli... tam są śmieci? Mówiłeś, że materiały budowlane…
- Bo były! Sam widziałem transporty…
- I te materiały... tak nagle zamieniły się w śmieci i chemikalia?
- Też sobie zadaję to pytanie! A ty, Kasiu, po czyjej jesteś stronie? Mojej... czy tego pieniacza Szymańskiego?
- Prawdy, Mariusz... Jestem po stronie prawdy!