11 - 3066(088)_EK.jpg
Tymczasem w magazynie Mariusza... wybuchnie nagle pożar! Ogień zniszczy wszystkie dowody, dzięki którym rolnik miał nadzieję udowodnić swoją niewinność i znaleźć oszustów, którzy wrobili go w śmietnisko. A gdy policja zacznie śledztwo – w odcinku 3066 – dla Marcina Kodura głównym podejrzanym będzie właśnie Karpiuk.
- Gdzie pan był w chwili, kiedy wybuchł pożar?
- W domu.
- A czy ktoś może to potwierdzić?
- Że tu mieszkam? Wszyscy.
- Nie, że był pan w domu w chwili wybuchu pożaru…
- Niestety, byłem sam.