Pakt z diabłem
Amelia, słysząc o planach synowej, od razu się zaniepokoi.
- To nie jest dobry człowiek. Ja bym się go wystrzegała...
Bożena głosu rozsądku jednak nie posłucha.
- Nie mam wyjścia! Ja nie jestem w stanie tak szybko zgromadzić pieniędzy… Muszę mu zaufać. Podpiszę pakt z diabłem, byle odzyskać Tadzia!