Pocałunki i imprezy
- Pamiętasz Jowitkę? Widziałem się z nią… Ciekawe kwity, co?
- Ukradłeś jej to? Bo nie wierzę, że ci to dała... Jowita nie jest taka głupia.
- Dała, nie upilnowała… Jakie to ma znaczenie? Wszystko w rodzinie!
- I co? Myślisz, że mnie teraz będziesz szantażował?
- Wolę budować z tobą potęgę tego tytułu... „Szok”! Nawet pasuje do sytuacji, nie sądzisz, Hieronim? Możesz też mnie zabić, ale nie radzę... Zostawiłem instrukcje na wypadek mojej nagłej śmierci...