10 - 3072(057)_EK.jpg
W odcinku 3072 pianistka zwierzy się w końcu z małżeńskich problemów Kasi.
- Nic już do niego nie czujesz?…
- Głównie... irytację. Niestety, nic na to nie poradzę. Przyzwyczaił mnie do swojej nieobecności. Skoro go nie ma, tyram za dwoje, ale siłą rzeczy układam sobie życie pod siebie. Więc gdy zapowiada swój powrót, ja myślę głównie o tym, że rozsypie mi się cały porządek!
- Sypiacie ze sobą?…
- Sporadycznie… To też go frustruje. Wiem to, ale… nie mogę. Gdzieś to zniknęło - to uczucie, żar…