Przyjaciele i rywale
...Justin! Przyjaciel spróbuje namówić Oliwkę, by spędziła z nim cały dzień – po cichu licząc na ciąg dalszy romansu sprzed kilku lat.
- Byłem u Rafała i tak sobie pomyślałem… może wspólny lunch?
- Zaraz przychodzi kolejna klientka...
- To może jutro?
- Też odpada. Muszę jechać do Siedlec... Na parking policyjny po samochód.
- A nie potrzebujesz towarzystwa? Nigdy nie byłem w Siedlcach, chętnie się wybiorę...