Ryzykowna gra
Z kolei Witek wyzna ojcu, że coraz bardziej niepokoi się o Michalinę – przez wpływ, jaki wywiera na nią praca z Rymanem.
- Ona teraz żyje jak w jakiejś sekcie: tylko rola, ewentualnie rola lub rola!
- Tak ujęte brzmi... jak pasja.
- Raczej obsesja – o niczym innym nie da się z nią pogadać i nie widzi, że Ryman to zwyczajny świr!