W słusznej sprawie
Rysiek zmobilizuje do obrony stadionu swoich fanów oraz okolicznych mieszkańców, więc przed budynkiem zgromadzi się spory tłum. I gdy do urzędu przyjedzie w końcu Wilk, czeka go niemiła niespodzianka.
- Wilk stadion chce przejąć i zabrać, co nasze!
Nie będzie nam Wilk dmuchał w kaszę!
Dał w łapę w urzędzie i podle zagrywa!
No way, no way! Niech spływa!