Wiadomość została wysłana.
Marta chce rozesłać do znajomych i rodziny wiadomość o adopcji Ewy. Maria uważa, że nie powinna tego robić. Gdy dowiaduje się, że w przyszłości Marta chce też powiedzieć córce prawdę o jej urodzeniu, jest zaszokowana.
Stefan ma nadzieję, że wkrótce odnajdzie się winny zaniedbania, które naraziło na niebezpieczeństwo ludzi bawiących się w dyskotece. Tymczasem Janusz wysyła go na przymusowy urlop.
Julia zwierza się Justynie - boi się, że Paweł nie wytrzyma odwyku. Stara się być twarda, ale cierpi.
Po rozmowie z Martą, Maria prosi Romana, aby wrócił do domu.