Hubert kpi z zagadnień, które będą poruszane na naukach przedmałżeńskich. Od dawna nie chodzi do kościoła i nie zamierza tam wracać. Klara jest zawiedziona, dla niej to ważna sprawa i nie chce rezygnować ze ślubu kościelnego. Patrycja namawia Huberta, żeby ugiął się dla Klary.