Najpierw Olga, teraz Asia - Marzena wie, jak grać dziewczynom na nerwach! Wystarczy jeden zalotny uśmiech… do faceta koleżanki. Podczas spotkania na Deszczowej, Marzena wpadnie w oko Bogusiowi. Gdy wyjdzie, przystojniak od razu zerwie się i pobiegnie jej śladem. Co dalej? Zapraszamy na 586. odcinek „M jak Miłość”…

- Widziałaś?! - Asia posyła Kindze zdumione spojrzenie. - Tak nagle przerwał rozmowę, w pół słowa i wyszedł. Nawet herbaty nie wypił! Dziwne…

Zduńska wzrusza tylko ramionami:

- Pewnie gdzieś się spieszył.

Ale Asia, zaniepokojona, drąży temat dalej.

- A może chciał wyjść razem z Marzeną?

Kilka godzin później, Asia staje pod drzwiami Bogusia - z nadziejami na romantyczny wieczór tylko we dwoje. Jednak, gdy chłopak otwiera, za jego plecami pojawia się… Marzena! Asia staje oniemiała. Za to jej rywalka rzuca z beztroskim uśmiechem:

- Widzę, że masz gościa, Boguś… Nie przejmuj się mną, ja już wychodzę!

I na pożegnanie Marzena całuje chłopaka w policzek…



Co zrobi Asia, by pozbyć się konkurencji w kolorze blond? Do czego posunie się Marzena, aby pocieszyć się po ślubie Kuby? I co naprawdę łączy ją z Bogusiem? Ciekawych zapraszamy przed telewizory już dziś…