W kolejny wtorek Zduńska zdobędzie się w końcu na odwagę i wyzna
mężowi, że go zdradziła. A Paweł będzie w szoku.
- Jestem w ciąży…
- Naprawdę…? To wspaniała wiadomość, kochanie! Czym się martwisz?
- To… Boże, Paweł… to nie jest twoje dziecko.(…) Proszę cię, posłuchaj…
Poczekaj na mnie, porozmawiajmy! Paweł, proszę cię!
- Nie dotykaj mnie! Słyszysz?! Nigdy więcej mnie nie dotykaj! Nie chcę
cię znać!
Załamany, Zduński pojedzie prosto do bistro - i tuż po wejściu do
lokalu sięgnie po alkohol. A Magda, widząc spojrzenie przyjaciela, od
razu się zaniepokoi...
- Paweł, co się stało?
- Nic… Ja tylko piję zdrowie swojej żony. Jest w ciąży... Ale nie ze
mną!
Jak bliscy chłopaka zareagują na takie wyznanie? I czy małżeństwo
Zduńskich można jeszcze uratować? Ciekawych zapraszamy przed
telewizory...