Mostowiakowa, zmartwiona, spogląda na wnuka:
- Pawełku, bardzo się o ciebie martwię, bardzo…
Jednak Zduński udaje, że problemu nie ma.
- Niepotrzebnie, babciu... Wiem, wcześniej dałem wam wiele powodów, ale
z tym już koniec! To jest już za mną… Definitywnie skończyłem z piciem.
Staram się… najlepiej jak umiem. Ale nie jest łatwo, kiedy… kiedy tak
naprawdę nie ma się dla kogo żyć.
A Maria – słysząc jego ostatnie słowa - od razu blednie…
- Synku, nie mów tak! A my wszyscy?... Twój brat, Kinga?
- Jesteście kochani, ale nie mogę w nieskończoność wisieć na rodzinie.
Nie chcę dla nikogo być ciężarem. Powinienem mieć własny dom… i miałem.
Ale wszystko szlag trafił. Doceniam to, że się o mnie troszczysz, ale
nikt mi nie może pomóc… Bo to moje życie i moje kłopoty!
Czy Paweł naprawdę pokonał depresję i odstawił alkohol? A jeśli nie…
czy rodzina zdoła mu pomóc? Ciekawych zapraszamy na premierowe odcinki
„M jak Miłość” - w każdy poniedziałek i wtorek punktualnie o godz.
20.40!