Wiadomość została wysłana.
- Zachowujesz się, jak smarkula. Po prostu żenada! Chcesz już do końca życia mieszkać z bratem? Nie potrafisz żyć na własny rachunek?!
Po ostrej wymianie zdań, dziewczyna zniknie w domu - zatrzaskując Kubie drzwi przed nosem. Na pożegnanie rzuci tylko:
- A pytał cię ktoś o zdanie? Nie! To moje sprawy, więc się nie wtrącaj! Jesteśmy tylko sąsiadami!
Po kilku godzinach, emocje opadną. Marzena poczuje, że jednak przesadziła - i postanowi Kubę przeprosić. A nawet wyznać, że wcale nie jest dla niej "tylko sąsiadem".
Gdy Kuba, po wieczornej kąpieli, wróci do pokoju, ubrany tylko w ręcznik. Marzena będzie tam na niego na niego czekać! Chłopak z wrażenia aż podskoczy.
- Co ty tu robisz? Kto cię tu wpuścił?!
Ale Marzena, na widok paniki policjanta, tylko się uśmiechnie.
- Ostrożnie, trzymaj ten ręcznik mocniej.. I trochę wyżej!
Jak zakończy się ta scena? Odpowiedź w 505. odcinku "M jak Miłość"!