Wiadomość została wysłana.
Lek na grypę? Tabletka, łóżko i… pocałunek! W najbliższy poniedziałek zapraszamy na 548. odcinek „M jak Miłość” – i romantyczną kurację w wykonaniu Małgosi i Tomka…
Tomek – widząc, że Małgosia źle się czuje - od razu się dziewczyną zaopiekuje. Lekarstwa przywiezie, rosół ugotuje, do łóżka zagoni… Gdy wróci po kilku godzinach, chora będzie już w dużo lepszej formie.
Tomek cicho wchodzi do pokoju – tak, by nie obudzić śpiącej Małgosi. Ale dziewczyna i tak ma otwarte oczy.
- Cześć… Ty znowu tu? Jeszcze ci się nie znudziło?
- Pewnie, że tak! Zachrypnięte panienki z gorączką specjalnie mnie nie kręcą… - żartuje w odpowiedzi taksówkarz. Ale zaraz troskliwie pyta:
- Jak się czujesz?
- Znacznie lepiej…
- Nie kłamiesz? – Tomek przysiada na łóżku i badawczo patrzy na „pacjentkę”.
- Nie, naprawdę! Twoje lekarstwa podziałały. I nie mam już gorączki!
- To pokaż…
Chłopak przysuwa się, troskliwie dotyka policzków, czoła dziewczyny… Małgosia nawet nie próbuje protestować. Szepcze tylko:
- Uważaj, bo się zarazisz…
- A może… ja chcę?
Tomek pochyla się i delikatnie, zmysłowo całuje dziewczynę w usta…
Jaki finał będzie miała ta scena? Odpowiedź już w Sylwestrowy poniedziałek!