Wiadomość została wysłana.
Natalka biegnie przez podwórko, z radości aż krzyczy:
- Jadą, babciu, przyjechali!!!
Barbara szybko wyciera ręce w fartuch i wypada z kuchni.
Tuż za nią – Simona. Jak zwykle w centrum wydarzeń. Pod ganek, odświętnie ozdobiony kolorowymi balonami, podjeżdża auto. Najpierw wysiada Hanka, a później... Marek! Mostowiakowie mają w oczach łzy. Dzieciaki od razu rzucają się tacie na szyję.
- Czekajcie! – rzuca ze śmiechem Hanka – Teraz dajcie przywitać się babci i dziadkowi.
- Zaraz, co to za porządki?! – oburza się Simona. – To ja się nigdy nie dopcham?! Myślałam, że w Polsce nie ma już kolejek...
Zapraszamy na 522 odcinek "M jak Miłość" (emisja: wtorek, 02 października), a w nim powrót Marka do Grabiny!
Mostowiak zajrzy do domu tylko na kilka dni. Wkrótce wyjedzie znowu – tym razem do sanatorium. Rodzina od razu zorientuje się, że nie jest w formie. Lucjan, by choć przez chwilę pobyć z synem sam na sam, weźmie Marka na obchód gospodarstwa. I udzieli mu jednej z najważniejszych, życiowych rad.
- Synu, każdy mężczyzna ma prawo do słabości, do gorszego momentu w życiu. Choroba nie wybiera. Ale musisz zacisnąć zęby. I przetrwać. Mostowiak jesteś, a nas byle co nie złamie!
Za to Simona zajmie się "rehabilitacją" Marka od zupełnie innej strony... Szczegóły już w jutrzejszym, pikantnym newsie... Nie przegapcie!
Zobacz galerię Kacpra Kuszewskiego
Przeczytaj pierwszą część wywiadu z Kacprem Kuszewskim!
Zobacz galerię dzieci w serialu