Chodakowski wyzna dziewczynie, jak wiele dla niego znaczy… I poprosi,
by nadal byli przyjaciółmi - także ze względu na małego Szymka.
- Iza, proszę… Nie chcę, żebyśmy się rozstali w ten sposób!
Lewińska jednak odmówi – wciąż pełna żalu po tym, jak ukochany porzucił
ją po wspólnej nocy.
- Marcin, ja nie chcę twojej litości…
- Nie o tym mówiłem…
- Tak? I naprawdę myślisz, że możemy zostać przyjaciółmi? Mój Boże,
naprawdę?... Przykro mi, ja… Ja tak nie potrafię!
Chodakowski w końcu się podda:
- Dobrze, dam ci spokój… Tylko proszę cię: uważaj na siebie i…
pamiętaj, że zawsze możesz na mnie liczyć!
A Iza, widząc jak chłopak odchodzi, rzuci ze łzami w oczach:
- Zawsze będę cię kochać… Zawsze…
Czy Lewińska naprawdę zniknie z życia Marcina – i „wyleczy się” z
nieszczęśliwej miłości? Odpowiedź wkrótce… tylko na antenie TVP2, w
premierowych odcinkach serialu!