• Wyślij znajomemu
    zamknij [x]

    Wiadomość została wysłana.

     
    • *
    • *
    •  
    • Pola oznaczone * są wymagane.
  • Wersja do druku
  • -AA+A

Nic się nie stało?...

13:03, 24.08.2018
Nic się nie stało?... Nic się nie stało?...

Nic się nie stało?...

Nic się nie stało?...
Nic się nie stało?...

Podziel się:   Więcej
- Wiedziałam, że to się może zdarzyć, lekarze mnie uprzedzali… Ale kiedy dziś rano zadzwonili ze szpitala… Nawet nie zdążyłam się z nim pożegnać…
Gdy Paweł przyjedzie do szpitala, dziewczyna – załamana – streści mu wydarzenia z ostatnich godzin. A Zduński, by przyjaciółkę wesprzeć, opowie jej o dramacie, który sam niedawno przeżył – gdy odszedł Lucjan.
- W zeszłym roku straciłem dziadka... Był chory, długo leżał w szpitalu, ale ja wciąż, jak dziecko, jak pięciolatek… łudziłem się, że wyzdrowieje. Nie dopuszczałem do siebie myśli, że on…
- Wydaje się, że taka jest kolej rzeczy, że powinniśmy być na to przygotowani…
- Nigdy nie jesteś na to przygotowany. Ja… niby wiedziałem, rozumiałem, że kiedyś to się może stać. Ale tak naprawdę, w ogóle nie dopuszczałem do siebie myśli, że… że może go zabraknąć. I do tej pory się z tym nie pogodziłem…
Po rozmowie ze Zduńskim Kalina w końcu się uspokoi – i zrozumie, że nie jest sama. Za to na pożegnanie… delikatnie chłopaka pocałuje. Sekundę później jednak odsunie się i rzuci, zawstydzona:
- Przepraszam... To chyba stres! Sama nie wiem, co się ze mną dzieje…
A Paweł w odpowiedzi pośle jej ciepły uśmiech:
- Spokojnie, nic się nie stało…

Czy ich pierwszy pocałunek będzie też... ostatnim? A jeśli nie… co na to Julka? Odpowiedź wkrótce – tylko na antenie TVP2, w premierowych odcinkach serialu!