Wieczorem dziewczyna wymyka się na chwilę z domu… I gdy Budzyński ją
odnajduje – w pobliskim parku - zadaje mu tylko jedno pytanie.
- Andrzej, czy ty... chcesz mi się oświadczyć?
A prawnik wyznaje cicho:
- Chciałem... Nawet kupiłem pierścionek, bardzo ładny... I właśnie tego
dnia, kiedy miałem poprosić cię o rękę... Powiedziałaś, że już nigdy
nie wyjdziesz za mąż. A co... zmieniłaś zdanie?
Andrzej spogląda na ukochaną i zawiesza głos… Jednak Magda od
odpowiedzi ucieka.
- Ładny wieczór, prawda? Tylko my, niebo i gwiazdy…
- To nie jest odpowiedź na moje pytanie.
- Nie jest... Wiem.
A Budzyński po kilku minutach traci cierpliwość.
- Dobrze mi się tu z tobą siedzi i milczy, ale... bardzo chciałbym się
dowiedzieć... jaką podjęłaś decyzję.
- Nadal nie chcę wychodzić za mąż... Czy to dla ciebie jest jakiś
problem?
- Nie, jeśli naprawdę mnie kochasz.
- Kocham. Bardzo. W życiu nie byłam bardziej zakochana…
Czy Andrzej naprawdę pogodzi się z faktem, że Magda nie chce zostać
jego żoną? A jeśli nie… czy ich związek czeka kryzys? Ciekawych
zapraszamy przed telewizory…