Andrzej spróbuje od razu dziewczynę wyprosić. Jego była kochanka tak łatwo jednak się nie podda.
- Nie wierzę, nie mówisz tego serio…
- Bardzo cię proszę, żebyś wyszła! Natychmiast!
- Naprawdę nic już do mnie nie czujesz? Łamiesz mi serce…
A chwilę później Anka rzuci, lekkim tonem:
- Cóż, trudno... Uszanuję to, ale musisz mi coś obiecać! W niedzielę wylatuję do Stanów. Chciałabym się wcześniej z tobą spotkać i poradzić w pewnej sprawie… Powiedzmy… w sobotę u mnie w hotelu?
- Nie ma mowy!
- Wobec tego… będę musiała powiedzieć Magdzie o tym, co nas łączyło... I to niekoniecznie w czasie przeszłym…
Jak Budzyński zareaguje na taką groźbę? Emisja odcinka numer 1414 już we wtorek o godz. 20.55 – zobacz koniecznie!