Wiadomość została wysłana.
Już we wtorek, 18. marca zapraszamy na 568. odcinek „M jak Miłość”, a w nim…
Olga czuje, że jej związek z Kubą przechodzi kryzys. Jest załamana. Ale próbuje wszystko naprawić. - Kubuś, proszę cię, nie trzymaj mnie na dystans. Tak się boję, że mnie już… nie lubisz.
- Olga, daj spokój - Kuba, po powrocie z pracy, na rozmowę nie ma ochoty.
- Kilka razy do ciebie dzwoniłam…
- Przepraszam, dopiero przed chwilą włączyłem komórkę – tłumaczy odruchowo policjant. Ale głos ma zgaszony. A Olga nie wie: to zmęczenie po dyżurze, czy… Kuba chce ją od siebie odsunąć?
Kilka godzin później, nastrój chłopaka zmienia się o 100 procent! Wściekły, staje przed Olgą i rzuca:
- Dzwoń do mamy i zapytaj, kiedy ostatnio widziała się z Irkiem!
Dziewczyna, zdenerwowana, sięga po aparat.
- Kuba, to niemożliwe, przecież moja mama…
Ale policjant jej nie słucha. Podnosi głos:
- Weź ten cholerny telefon i dzwoń! Słyszysz!
Mały Krzyś, obserwując tę kłótnię, jest bliski płaczu:
- Dlaczego krzyczysz na moją mamę?!...
Jak zakończy się ta scena? Czy Irkowi - oraz matce - w końcu uda się rozbić nowy związek Olgi? I co aż tak wyprowadziło z równowagi Kubę, zwykle bardzo opanowanego? Odpowiedź poznamy już we wtorek…