• Wyślij znajomemu
    zamknij [x]

    Wiadomość została wysłana.

     
    • *
    • *
    •  
    • Pola oznaczone * są wymagane.
  • Wersja do druku
  • -AA+A

Pomoc czy przekupstwo?

12:50, 23.04.2018
Pomoc czy przekupstwo? Paweł zgodził się pomóc Katii – biorąc z dziewczyną fikcyjny ślub – i ma nadzieję, że na tym jego problemy się zakończą. Życie ma jednak dla niego kolejną „niespodziankę”. Zapraszamy na 1376 odcinek „M jak Miłość”, a w nim…

Paweł zgodził się pomóc Katii – biorąc z dziewczyną fikcyjny ślub – i ma nadzieję, że na tym jego problemy się zakończą. Życie ma jednak dla niego kolejną „niespodziankę”. Zapraszamy na 1376 odcinek „M jak Miłość”, a w nim…

Pomoc czy przekupstwo?
Pomoc czy przekupstwo?

Podziel się:   Więcej
Po kilku dniach Kalina zaprasza Pawła do swojego nowego mieszkania… i proponuje chłopakowi, by się do niego wprowadził. Ale stawia jeden warunek: Zduński ma zamieszkać z żoną.
- Tylko okazjonalnie, przez jakiś czas! Poza tym, mieszkanie całe jest dla ciebie…
Paweł nie kryje zaskoczenia:
- Nie rozumiem... Umawialiśmy się na ślub i szybki rozwód, nie było mowy o wspólnym mieszkaniu!
A Marczewska, zmieszana, odwraca wzrok…
- Tak, ale sprawy trochę się skomplikowały... I z rozwodem trzeba się na razie wstrzymać. Oczywiście, to będzie ekstra płatne!
- Nie, Kalina... Sorry, na to się nie pisałem!
- Spokojnie, chodzi tylko o dwa, trzy miesiące…
- Nie da rady! I to nie jest moja zła wola, ja po prostu… Mam własne problemy rodzinne, z córką. Muszę mieć czystą sytuację... I nie mogę dłużej tego ciągnąć!
Zduński, zirytowany, spogląda na szefową… Tymczasem kilka godzin później o pomoc znów prosi go Katia. Dziewczyna wyznaje, że pochodzi z Gruzji. Z małej miejscowości, gdzie jest tradycja, że mężczyzna ma prawo porwać kobietę, którą wybrał sobie na żonę - nie dbając o jej zgodę. I że ona również miała „adoratora”, przed którym uciekła z kraju.
- Ten człowiek nie odpuści. Przyjedzie tutaj… A moja rodzina, niestety, bardzo mu sprzyja.
Paweł domyśla się, jaki będzie ciąg dalszy i od razu Katii przerywa:
- Słuchaj, strasznie ci współczuję, ale to niczego nie zmienia! Nie mogę dłużej być twoim mężem… Czego ty ode mnie oczekujesz? Umowa była inna: ślub, a zaraz później rozwód. Inaczej bym się na to wszystko nie zdecydował!
Dziewczyna jednak się nie poddaje…
- Proszę… Daj mi jeszcze trochę czasu! Miesiąc, dwa... Spróbuję się z tego wyplątać i… raz na zawsze zamknąć tę sprawę!

Czy Zduński w końcu ulegnie – i zrezygnuje z rozwodu? Odpowiedź wkrótce… tylko na antenie TVP2, w premierowych odcinkach serialu!