• Wyślij znajomemu
    zamknij [x]

    Wiadomość została wysłana.

     
    • *
    • *
    •  
    • Pola oznaczone * są wymagane.
  • Wersja do druku
  • -AA+A

Rachunek za błędy

16:19, 06.11.2020
Rachunek za błędy Sandra nie jest dumna ze swojej przeszłości i robi wszystko, by o niej zapomnieć. W kolejnym odcinku „M jak Miłość” - numer 1542 – zapłaci jednak za dawne błędy…

Sandra nie jest dumna ze swojej przeszłości i robi wszystko, by o niej zapomnieć. W kolejnym odcinku „M jak Miłość” - numer 1542 – zapłaci jednak za dawne błędy…

Rachunek za błędy
Rachunek za błędy

Podziel się:   Więcej
W poniedziałek do baru Otara zajrzy szef klubu nocnego, w którym dziewczyna kiedyś tańczyła - i od razu ją rozpozna.
- No nie wierzę, kopę lat… Kto by pomyślał, że wylądujesz w takiej dziurze? Jak ci tu płacą? A może wrócisz do mnie, do pracy?
Sandra zblednie i spróbuje natręta wyprosić. Na tyle szybko, by ich rozmowy nie usłyszeli goście baru i by nie skompromitował jej w nowej pracy.
- Nie mamy o czym ze sobą rozmawiać... Żegnam!
Mężczyzna jednak się nie podda...
- Jestem takim samym klientem jak inni... Mam prawo zostać obsłużony!
A chwilę później… „intruza” zaatakuje Damian! Chłopiec domyśli się, kim jest „znajomy” matki – i rzuci się na niego z pięściami.
- Nie słyszałeś, co powiedziała? Wynoś się!
W starciu z dorosłym junior okaże się jednak bez szans - i w finale w obronie Sandry oraz Damiana będzie musiał stanąć Werner.
- Dosyć tego! Wychodzimy!
A gdy prawnik wyprowadzi natrętnego „klienta” na ulicę, Damian wybuchnie… Bliski łez, chłopak rzuci do matki:
- Jesteś pośmiewiskiem… I ja też, przez ciebie!
A Sandra będzie o krok od załamania.
- On ma rację… Co ze mnie za matka?!

Czy Werner zdoła przyjaciółkę pocieszyć? I czy „znajomy” Sandry z klubu zostawi ją w końcu w spokoju? Ciekawych zapraszamy przed telewizory!