Policjant prowadzi prywatne śledztwo i zdobyte informacje od razu
przekazuje Budzyńskiemu.
- Udało mi się dotrzeć do pierwszej żony Mariusza... Kobieta wcale nie
ukrywa, że facet był porywczy. Między innymi dlatego musieli się
rozstać.
- I to wypłynęło podczas rozwodu? Jest jakiś ślad w papierach? Była
obdukcja?
- Sprawdziłem, ale niestety nie. Skontaktowałem się też z jego obecną
żoną, ale ta już nie chciała ze mną rozmawiać, jest bardzo lojalna
wobec męża…
Kilka godzin później Chodakowski odkrywa za to kolejne elementy
„układanki”…
- Pamiętasz tę firmę budowlaną, z którą Marcin miał na pieńku? I to
włamanie do Marcina? Zwinęli mu wtedy sprzęt z firmy…
- A wcześniej zniszczyli moją najlepszą marynarkę… Jasne, że pamiętam.
Co z nimi?
- Właścicielem tej firmy jest Józef Skalski, wujek Artura.
- Takie buty… Teraz się to zaczyna układać w logiczną całość...
Czy to wystarczy, by prokurator uwierzył, że Marcin jest niewinny? I
chłopak wróci w końcu do domu? Odpowiedź wkrótce… Tylko na antenie
TVP2, w premierowych odcinkach serialu!