Z początku Gruszyńska ukryje swoje kłopoty przed Adamem i zrezygnuje
także z wizyty u lekarza – ze strachu przed diagnozą. Prawnik zauważy
jednak, że przyjaciółka dziwnie się zachowuje... I w końcu się
zaniepokoi.
- Aniu, co się dzieje, czym się martwisz? Pytam poważnie… Co się stało?
- Dobrze... powiem ci. Kilka dni temu, w lewej piersi wyczułam pod
palcami guzka…
- Rozumiem... A dlaczego jeszcze nie poszłaś z tym do lekarza?
- Bo... za bardzo się boję.
- Nie ma się czego bać, trzeba to jak najszybciej sprawdzić... Chodź,
od razu pojedziemy!
- A w życiu! Nie. Na pewno nie!
- Wiesz, co? Kocham cię, ale nigdy nie słyszałem czegoś równie
głupiego... Zbieraj się, idziemy!
Godzinę później oboje będą już w przychodni - gdzie Anna tuż przed
wejściem do gabinetu znów zacznie się wahać. Werner nie pozwoli jednak
ukochanej na ucieczkę...
- Adaś, ja… Ja nie chcę tam wchodzić!
- Aniu, no błagam cię... Co ty wyprawiasz? Spokojnie, zaraz się
wszystkiego dowiemy... I mam przeczucie, że to nie będzie nic
strasznego!
Jaką diagnozę postawi w końcu lekarz? Czy Gruszyńska jest poważnie
chora – i jej związek z Adamem czeka kolejna próba? Emisja odcinka
numer 1212 już w poniedziałek... takich emocji lepiej nie przegapić!