Problemy zaczną się, gdy Lisiecki – zirytowany – zapowie ukochanej, że nie chce, by wśród weselnych gości znalazł się Janek. Choć wcześniej sam Morawskiego zaprosił.
- Nie chcę, żeby Janek przylazł na nasz ślub…
- Co ty mówisz?
- To, co słyszysz! Nie chcę tego gościa na moim ślubie!
Mostowiakówna od razu zaprotestuje:
- Janek przychodzi tu do nas z Sonią i tylko jako osoba towarzysząca... Co niby miałabym Soni teraz powiedzieć?
- Prawdę. Że nie chcę tego gościa oglądać.
- Odbiło ci? Nie mogę tego zrobić, nie teraz!
A Bartek pośle w końcu dziewczynie lodowate spojrzenie...
- Nie możesz... czy nie chcesz?
- Uważaj… Przeginasz.
- Ja przeginam? To nie ja obściskuję się po kątach ze swoimi eks!
- O czym ty, do cholery, mówisz?!
- Widziałem was, w pubie, na ostatniej imprezie…
- Nie no... ty jesteś… nienormalny!
Co wydarzy się dalej? Emisja odcinka numer 1450 już 3.06 o godz. 20:55 – zobacz koniecznie!