Wiadomość została wysłana.
Jej wybraniec - Paweł Zduński - wydaje się być ucieleśnieniem jej marzeń. Sylwia pochłonięta swoim "szczenięcym" zauroczeniem, nie zauważa, że Paweł konsekwentnie daje jej dyskretne znaki: "stop", starając się hamować w ten sposób jej zaangażowanie. A Sylwia? Cóż... to uczucie spadło na nią nieoczekiwanie. Już pierwsze jej wrażenie po zobaczeniu Pawła to było wielkie: "och!" (śmiech)
Przeczytaj cały wywiad!
Zobacz galerię zdjęć