Wiadomość została wysłana.
Seksowne, przebojowe - i z tupetem! W 547. odcinku „M jak Miłość” na Deszczowej pojawią się dwie nowe lokatorki: Patrycja (w tej roli Olga Frycz) i Aldona (czyli Judyta Szymańska).
Koleżanki, które przyjadą razem z Asią z trasy koncertowej.
Dziewczyny już pierwszego dnia urządzą imprezę. Jednak Zduńscy, zmęczeni po całym tygodniu, wybiorą spokój.
- Aśka, ale masz drętwych współlokatorów… - wzruszy tylko ramionami Patrycja.
Za to Aldona postanowi zabawić się na całego – bez zahamowań! I, łakomie patrząc za znikającym w pokoju Zduńskim, rzuci:
- Ale tego Piotrka, to ja bym… rozruszała!
Kilka godzin – i kilka drinków – później, Aldona wprowadzi słowa w czyn. Cicho uchyli drzwi do pokoju Zduńskich, a gdy zobaczy, że Piotrek leży odwrócony na łóżku… Siądzie tuż obok i delikatnie pogłaszcze go po plecach…
Chłopak, biorąc pieszczoty za dotyk Kingi, rzuci zachęcająco:
- Co tak nieśmiało?
W odpowiedzi, ręka Aldony powędruje na jego biodro…
Chcecie poznać finał? Włączcie telewizory - naprawdę warto! Tym bardziej, że pod koniec sceny do akcji wkroczy Kinga… I widok męża w objęciach Aldony jej nie zachwyci!
Pamiętajcie: 547. odcinek „M jak Miłość” już we wtorek – lepiej nie przegapić!