Grzegorz od razu udowodni, że ma ostry charakter - i twarde pięści. Odszuka Ryszarda, mężczyznę odpowiedzialnego za pobicie Marcina i zapowie krótko:
- Przez ciebie mój syn omal nie został kaleką… Zbliż się do niego jeszcze raz, gnoju, a nogi ci z dupy powyrywam!
Chodakowski problemy będzie rozwiązywał "siłowo".