Gdy Kasia zobaczy wynik testu, od razu zblednie… I stchórzy. Zamiast przekazać Marcinowi "dobrą nowinę", zaplanuje wycieczkę do Grabiny. A tuż przed wyjazdem wręczy chłopakowi ozdobne pudełko…
- Co to jest?
- Prezent… Nie otwieraj teraz, dopiero jak pojadę!
- Dlaczego?
- O Jezu, bo nie będzie niespodzianki! Nie możesz wytrzymać piętnastu minut?