Ania w niebezpieczeństwie!

Ania w niebezpieczeństwie!
Ania w niebezpieczeństwie!

- Kochanie, ale pływasz tylko przy brzegu, dobrze? Popluskasz się trochę i wychodzisz!

Wojciechowska, dla bezpieczeństwa, założy córce dmuchane "rękawki". Za to Agnieszka, patrząc na harce małej, westchnie z zazdrością:

- Nie lubię i nie umiem pływać… To znaczy pływam, ale po paru metrach idę na dno!

Zdjęcia w galerii:
Ania w niebezpieczeństwie!
.
Ania w niebezpieczeństwie!
Ania w niebezpieczeństwie!
Ania w niebezpieczeństwie!
Ania w niebezpieczeństwie!
Ania w niebezpieczeństwie!
Ania w niebezpieczeństwie!
Ania w niebezpieczeństwie!
Ania w niebezpieczeństwie!
Ania w niebezpieczeństwie!
Ania w niebezpieczeństwie!
Ania w niebezpieczeństwie!
Ania w niebezpieczeństwie!
Ania w niebezpieczeństwie!
Ania w niebezpieczeństwie!
Ania w niebezpieczeństwie!
Ania w niebezpieczeństwie!
Ania w niebezpieczeństwie!
Ania w niebezpieczeństwie!

Polecamy