I emocje postanowi wyładować w jedyny, znany sobie sposób: walcząc na pięści.
Okazja nadarzy się już po kilku minutach. Tuż obok auta pojawi się dwóch motocyklistów - a Chodakowski zrobi wszystko, by "mięśniaków" sprowokować.
- No, no… Ale furka! Co jest, lalka? Co się gapisz?
- Spieprzaj! Spieprzaj w podskokach!