Ślub… z "niespodzianką"!

.
.

- O Janku nie będziemy rozmawiać - Joanna, bliska łez, spojrzy na matkę. - Nic mnie z nim nie łączy!

- I tu się mylisz! Mieszkasz w jego mieszkaniu, a ja praktycznie od pół roku, odkąd straciłam pracę, jestem na jego utrzymaniu! A za co niby miałabym ci kupić mieszkanie w Warszawie? Proszę cię, nie bądź naiwna… Janek cały czas jest ze mną w kontakcie!

Zdjęcia w galerii:
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.

Polecamy