Kilka godzin później dziewczyna wpadnie za to do bistro Za Rogiem… I cicho wyzna w rozmowie z Taro:
- Wiesz? Czasami chciałabym, zrobić o tak: "pstryk!" i Kasia znika…
A przyjaciel, słysząc taką deklarację, będzie w szoku.
- Czasami to ja się ciebie boję… Bo nie wiem, czy mówisz poważnie, czy żartujesz!
Czy Janka - po tym, jak zamieszka tuż obok Marcina i Kasi - dopnie swego i… odsunie rywalkę na "boczny tor"?