Tymczasem Marek, po wspólnym obiedzie, wręczy przyjaciółce prezent znad morza: delikatny wisiorek na łańcuszku.
- Nie mogłem się zdecydować… Za duży wybór, rozumiesz? Ale w końcu zapytałem o radę…
- Ewę?
- Nie… Jubilera.
Mostowiak sięgnie po eleganckie pudełko - i rzuci Annie badawcze spojrzenie….