Intrygi to ich żywioł

Intrygi to ich żywioł
Intrygi to ich żywioł

…I przypomina sobie o bliskich, którzy wciąż czekają na niego w Grabinie.
- Rodzice pewnie szaleją z niepokoju!
- Wysłałam do nich sms-a -
Grażyna od razu wchodzi mu w słowo. - W twoim imieniu, z twojej komórki… Napisałam, że pracujesz do późna i przenocujesz w Warszawie.

Marek, bez słowa, mierzy Raczyńską wzrokiem. I szybko sięga po telefon: 
- Cześć, mamo… Tak, wszystko w porządku!

Zdjęcia w galerii:
Intrygi to ich żywioł
Intrygi to ich żywioł
Intrygi to ich żywioł
Intrygi to ich żywioł
Intrygi to ich żywioł
Intrygi to ich żywioł
Intrygi to ich żywioł
Intrygi to ich żywioł
Intrygi to ich żywioł
Intrygi to ich żywioł

Polecamy