Mostowiak chce jak najszybciej "zniknąć" - ale Grażyna robi wszystko, by zatrzymać go na dłużej.
- Zjesz trochę jajecznicy?
- Nie, dzięki… Muszę jechać.
- Przecież twoje auto zostało w Gródku!
- Nie szkodzi, wrócę autobusem.
- Nie wygłupiaj się, zawiozę cię!