.
- Nie narzekaj, ty stary hipokryto! - Andrzej, rozbawiony, zerknie na przyjaciela… A Werner tylko cicho westchnie:
- Nie powiem, są pewne… bonusy płynące z tej znajomości. Ale ogólnie: mam przerąbane. Teraz, jak ciebie zabraknie, Monika już całkiem wejdzie mi na głowę!
Tymczasem panna Ochman udowodni, że… na złą reputację zasługuje w stu procentach. I zamieni się w prawdziwą zołzę!