Happy endu zabraknie za to w związku Marii i Artura. Teresa - po tym, jak jej romans wyszedł w końcu na jaw - spróbuje wytłumaczyć się przed Martą:
- Nie wiem, czy mi uwierzysz, ale naprawdę mi przykro…
Jednak Wojciechowska od razu jej przerwie:
- Oczywiście, że ci nie wierzę! Wiele razy słyszałam, jak mówiłaś, że chcesz mieć faceta, za wszelką cenę… No i masz. Gratuluję!