Statek pełen miłości

Statek pełen miłości
Statek pełen miłości

Gdy Tomek zaprosi ukochaną na wieczór, Małgosia od razu wybuchnie radością. I szykować będzie się ponad godzinę… Aż Zosia, widząc jej zabiegi, westchnie i wzniesie oczy do nieba:

- Jak można się umawiać na randkę z własnym mężem? Nie rozumiem!

Tymczasem na drugim końcu Warszawy…

Zdjęcia w galerii:
Statek pełen miłości
Statek pełen miłości
Statek pełen miłości
Statek pełen miłości
Statek pełen miłości
Statek pełen miłości
Statek pełen miłości
Statek pełen miłości
Statek pełen miłości
Statek pełen miłości
Statek pełen miłości
Statek pełen miłości
Statek pełen miłości
Statek pełen miłości
Statek pełen miłości

Polecamy